Do weta z ptasznikiem? Why not!

Do weta z ptasznikiem? Czemu nie?
Udział w kilku takich wizytach pozwolił mi na bliższe przyjrzenie się różnym pasażerom na gapę (roztoczom, nicieniom) i wnętrzu samego pająka.
Na zdjęciach roztocze saprofagiczne zebrane w okolicach chelicerów samicy Grammostola pulchripes. Na jednej z fotek widać również nicienie glebowe. Oba organizmy żywią się resztkami, martwą materią organiczną. Urocze, prawda? Dla mnie może nawet bardziej interesujące niż sam „statek matka”.

Material foto stanowi własność i został udostępniony dzięki uprzejmości EgzooVet lek.wet. Przemysław Łuczak
Żyjątka pozyskano we współpracy z Ptaszniki

O roztoczach – ogólnie

Roztocze na Gryllus bimaculatus

ROZTOCZE dziś na tapecie po raz kolejny.
Opisano do tej pory około 50 000 gatunków roztoczy, choć szacuje się, że może ich być nawet 10x tyle*.

To dość dużo, żeby nie pisać jednoznacznie „roztocze są złe/pożyteczne/groźne/niegroźne”. Na potrzeby skrótowej charakterystyki tego, co zdarza się spotkać w terrariach, zawężam notkę do roztoczy bytujących w pojemnikach hodowlanych z pajęczakami i popularnymi owadami karmowymi (karaczany, świerszcze, larwy Tenebrionidae). Nie uwzględniam tu zatem roztoczy znajdowanych przy innych owadach hodowlanych, dwuparcach, ślimakach i w ogóle kręgowcach; mocne uogólnienie wymaga pominięcia pewnych bardzo specyficznych dla tych zwierząt roztoczy.

Zacznijmy od tego, co bytuje na ziemi:
1. Roztocze saprofagiczne
– odżywiają się martwą materią organiczną
– niektóre gatunki mogą żywić się hemolimfą (jeśli występuje wyciek z ciała) lub żerować na martwych tkankach pajęczaków czy owadów. Jest to raczej okazjonalne i nie dotyczy zdrowych zwierząt.
– mogą powodować straty w kokonach/ootekach, jeśli naruszona zostanie ich struktura

Zazwyczaj są to organizmy powolne, różnego kształtu, bytujące w podłożu, gromadzące się w pobliżu resztek pokarmu, odchodów itd. Usunąć je można poprzez wymianę wystroju i podłoża co jakiś czas (będą wracać, świat nie jest sterylnie czysty).
Tutaj szczególnym rodzajem są rozkruszki, które bytują w produktach mącznych, stąd najczęściej można je spotkać w hodowli macznika czy drewnojada. To bardzo drobne, białe roztocze występujące masowo (wyglądają jak białawy nalot na gładkich powierzchniach). Są nieszkodliwe dla zwierząt, ale ich wylinki i odchody mocno alergizują, więc powinno się ich pozbyć dla własnego zdrowia. Nalezy przy tym uwzględnić wymianę hodowli karmowej i wystarcie wszystkich powierzchni w pobliżu miejsca, gdzie stała, ponieważ te pajęczaki są bardzo mobilne.

2. Roztocze drapieżne
– odżywiają się innymi roztoczami, skoczogonkami, nicieniami i innymi niewielkimi organizmami glebowymi
– niektóre gatunki mogą się żywić hemolimfą, fakultatywnie pasożytować, ale to raczej rzadkie zjawisko.
– nie spotkałam się ze stratami w ootekach czy kokonach nawet po ich naruszeniu, wywołanymi przez ten typ roztoczy, ale pewnie jest to możliwe.

Są raczej szybkie, często większe od saprofagów, z kształtu płaskie, podobne do wygłodzonego kleszcza 🙂 nie gromadzą się, żyją w rozproszeniu. Rzadko pojawiają się większą liczbą.
Pozbyć się ich można poprzez odcięcie dostępu do pożywienia. W zasadzie w większości przypadków populacja reguluje się sama na podstawie liczebności ofiar. Zdarza się, że bytują na stawonogach, traktując je jako wektor do przenoszenia się na większe odległości. Taki przykład pokazał ostatnio Zwierzyniec WQE​ w filmie https://www.youtube.com/watch?v=AADwoFT9kPk&feature=youtu.be
Popularne w ogrodnictwie Hypoaspis spp. znajdują tez zastosowanie do zwalczania wszelkich larw, nicieni i roztoczy w terrarystyce. Są bardzo skutecznym narzędziem, choć na rezultat ich żerowania trzeba sobie trochę poczekać.

Ok, teraz to, co znajduje się na stawonogach, więc:

3. Roztocze pasożytnicze
– odżywiają się hemolimfą stawonogów
– nie bytują na żadnej padlinie, kiełbasie czy innych smakołykach z folkloru ludowego
– wodę pobierają z płynów ustrojowych żywiciela, same posiadając dość szczelny szkielet zewn., więc przesuszanie ich to słaby pomysł.
– rozmnażają się bardzo powoli, część gatunków składa jaja do podłoża, nie wszystkie.
– mogą pasożytować na nimfach pajęczaków, jeśli zdołają się dostać do kokonu.

Zazwyczaj są to małe organizmy, nie takie proste do zauważenia na pierwszy rzut oka. Bytują w szczelinach egzoszkieletu, często blisko stawów i łączeń poszczególnych tarczek, wczepione niczym mikro-kleszcze. Utrata pynów ustrojowych osłabia organizm stawonoga, często uniemożliwiając linienie lub przyczynając się do uszkodzeń/śmierci w wyniku zaburzenia tego procesu.
Zwalczać je można mechanicznie (poprzez ściąganie lub pokrycie warstwą tłuszczu) lub za pomocą roztoczy drapieżnych. W przypadku pajęczaków żadne chemiczne środki nie są w pełni bezpieczne.

Reasumując, po pierwsze: roztocze, nie roztocza :), po drugie lepiej nie generalizować tak obszernej grupy organizmów za bardzo. Jeśli coś jest pasożytem, w oczywisty sposób szkodzi żywicielowi. Niewątpliwie nie jest etycznym świadomie wprowadzać do obrotu zwierzęta z pasożytami – nieważne, czy dotyczy to pieska, rybki, jaszczurki czy ptasznika.
Nie wszystkie roztocze to pasożyty i nie wszystkie roztocze to śmieciojady, warto nie wyciągać pochopnych wniosków i…świadomie obserwować, czytać, sprawdzać informacje, które udało się nam uzyskać.

Na zdjęciu roztocze pasożytujące na Gryllus bimaculatus.

* za Britannica.com.

Patrzcie, co kupujecie – Heterometrus cyaneus z syfem

1.0 Heterometrus cyaneus kupiony na wczorajszej giełdzie.

Na co najlepiej zwrócić uwagę przy zakupie skorpiona, kiedy jest możliwość obejrzenia go na żywo?
Ten konkretny osobnik z pewnością jest wychudzony („spłaszczony”) w słabej kondycji, mało ruchliwy (nie biega, nie stawia się po podniesieniu pojemnika). Zawsze sprawdzamy kompletność zwierzaka – czy nie brakuje odnóży ani kolca, czy odnóża są kompletne. Co jeszcze powinno zwrócić Waszą uwagę przy zakupach? Zawsze oglądajcie stawy skorpiona, wszelkie szczeliny szkieletu w poszukiwaniu pasożytów. Ten osobnik jest nimi oklejony jak kotlet panierką Warto również sprawdzić, czy deklarowana płeć zgadza się z rzeczywistością (oczywiście jeśli potraficie ją określać). Tutaj się zgadza.

Wstępne czyszczenie zajęło mi około 40min (bez spodu) bez potrzeby unieruchamiania go. Patrzcie, co kupujecie

 

Pasożytnicze roztocze na Centruroides nigrescens

Pasożytnicze roztocze żerujące na Centruroides nigrescens.
Żywią się hemolimfą pobieraną z ciała pajęczaka, zazwyczaj umiejscawiając się w przerwach jego szkieletu zewnętrznego.
//Parasitic mites on Centruroides nigrescens. They feed on hemolymph, usually located in gaps of egzoskeleton.

 

Garść info o pasozytniczych roztoczach – jak je poznać?

Garść informacji o pasożytniczych roztoczach, na podstawie naszych zmagań i obserwacji
Raczej niemiły temat, przeżywający obecnie renesans.

>Skąd się biorą? Najczęściej przychodzą wraz z karmówką lub nowymi zakupami.
>Jak poznać? Są to malutkie (~0,5mm) choć widoczne gołym okiem, białe, beżowe lub brązowe kulki, zgromadzone w szczelinach egzoszkieletu (jak małe kleszcze). Bytują na spodzie ciała, w okolicach głowy, stawów, otworu gębowego stawonogów (u skorpionów często lokują się na pektynach). Ciężko je zdrapać, wzruszone biegają.
>Jakie szkody wyrządzają? Żerują na hemolimfie (odpowiedniku krwi) stawonogów, przez co osłabiają organizm. Osobniki w znacznym stopniu porażone roztoczami mają problem z prawidłowym linieniem. Roztocze mogą być powodem upadków w hodowli- zwłaszcza wśród młodych pajęczaków.
>Panie to się przesuszy, zwiększ pan wentylację i będzie git. Nieprawda roztocze pobierają większość potrzebnej im wody z pokarmem- hemolimfą. Mogą swobodnie żerować zarówno na tropikalnych, jak i pustynnych organizmach.
>Spalić dom? Nie panikujmy; to, że pasożyty są na konkretnym osobniku nie oznacza jeszcze, że przeniosły się na całą hodowlę.
>Jak się tego pozbyć? Przede wszystkim zlokalizować źródło- czy była to karmówka, czy może konkretny zwierzak? Jeśli źródłem pasożytów są owady karmowe, należy je wymienić, a całą hodowlę gruntownie przejrzeć. Jeśli zaatakowane są konkretne okazy, należy je poddać kwarantannie (dotyczy to również sprzętu, pojemników, regału hodowlanego). Najlepiej jest poczekać, aż zwierzę wylinieje, i natychmiast zabrać wylinkę. Jeśli to nie skutkuje, pasożyty można ostrożnie zbierać za pomocą cienkiego pędzla posmarowanego wazeliną (wazelina pełni rolę kleju, który ściąga roztocze na pędzel, ale również zabija te maźnięte poprzez zabranie im dostępu powietrza) zabieg taki trzeba wykonywać ostrożnie, by nie uszkodzić, ani nie udusić zwierzęcia zbyt dużą ilością wazeliny.
Dobrze działa też broń biologiczna- drapieżne roztocze Hypoaspis miles chętnie żerują na statycznych pasożytach (do stosowania w środowiskach wilgotnych).

Nie wszystkie roztocze to pasożyty, większość z tych, na które macie szansę natknąć się w terrariach, to nieszkodliwe śmieciojady. Nawet jeśli pasożyty pojawiły się Wam w hodowli, wystarczą systematyczne działania i minimum higieny, by się ich pozbyć. Zawsze należy sprawdzać pod kątem pasożytów nowe zakupy i owady karmowe przynoszone do domu.

Atrakcyjnie ubarwione pasożyty żerujące na naszym rodzimym kosarzu: